Co roku do naszego Ośrodka trafiają młode, porwane przez znalazców zające. Czasami są to nawet jednodniowe maluchy.
W naturze najlepszą strategią obrony przed drapieżnikami jest maskujące ubarwienie młodych i kryjówka – wyściełana trawami i turzycami kotlinka. Samica przychodzi na karmienie przez m-c i tylko raz dziennie. Zawsze w nocy. Nie spotkasz jej, zatem za dnia, bo nie chce ściągać uwagi drapieżników. Samotne młode zające to nie przejawy złej opieki matki, a troski o ich bezpieczeństwo.

Jeśli napotkasz takie maluchy lub Twój pies je wyczuje, nie podchodź bliżej, a tym bardziej nie dotykaj ich! Zabezpiecz psa, by nic złego nie zrobił zającom.
Młode zające, podobnie jak sarny, od urodzenia pozbawione są zapachu. Dotkniesz takiego – zostawisz swój zapach. Matka je odrzuci i umrą w męczarniach, z głodu. Co jeszcze może się wydarzyć? Po Twoim śladzie zapachowym pójdzie drapieżnik (lis, jenot, kot, pies…) i zafundujesz mu szybki posiłek.

W naturze, gdy młode mają ok. 2 tygodni, samica je rozdzieli. Ukryje każdego osobno, by zwiększyć ich bezpieczeństwo. W przypadku ataku drapieżnika ocali dzięki temu część miotu. Taka strategia i adaptacja gatunku jest najlepsza. Swoim nieodpowiedzialnym lub nieprzemyślanym zachowaniem, łatwo możesz doprowadzić do tragedii.


NIE ZABIERAJ MŁODYCH ZAJĘCY!
Z naszego spotu edukacyjnego dowiesz się dlaczego oraz jak kosztowne finansowo i psychicznie jest odchowanie takich porwanych maluchów. Wiesz, jaki procent młodych nie przeżywa i z jakiego powodu?

Dziękujemy autorom zdjęć i materiałów audiowizualnych za bezpłatne ich udostępnienie!

Spot i post edukacyjny zrealizowaliśmy w ramach wkładu własnego w kampanię edukacyjną „Rok w przyrodzie” edycja 2021 dofinansowaną przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Spot edukacyjny o zającu szaraku.